Jeszcze kilka lat temu jedną z głównych przewag konkurencyjnych polskiego przemysłu drzewnego na rynkach europejskich były niskie koszty pracy. Dynamiczny wzrost wynagrodzeń po wejściu Polski do Unii Europejskiej, niedobór rąk do pracy i pojawiające się niedobory surowca w znacznym stopniu wpłynęły na spadek konkurencyjności. W celu jej zwiększenia, istotnym wyzwaniem dla całego przemysłu drzewnego jest konieczność konsolidacji mocno rozdrobnionego sektora. Lokalni przedsiębiorcy obawiają się braku drewna i związanego z tym wzrostu jego ceny, mając świadomość, że w towarzystwie dużych firm, często produkujących na rynki zagraniczne, zajmą straconą pozycję. Remedium na bolączki branży może stać się konsolidacja przemysłu i właściwie prowadzona polityka fuzji i przejęć.
O ile największe firmy w branży główne procesy hr-owe mają już za sobą, mniejsi gracze powinni pomyśleć o uporządkowaniu wynagrodzeń, poczynając od zbudowania struktury organizacyjnej, opisaniu stanowisk pracy, ich zwartościowaniu i ukształtowaniu siatki płac. Aby zminimalizować ryzyko odejść z pracy, należy zadbać o poczucie sprawiedliwości społecznej. Następnymi krokami powinny być skrojone na miarę przedsiębiorstwa systemy premiowe i podwyżkowe.