„Ostatni kryzys był, to pewnie dość kontrowersyjny mój pogląd, zjawiskiem dla nas górników pozytywnym. Obnażył szereg zaniedbań, o których niby wszyscy przez lata wiedzieli, ale nikt nie chciał się nimi zająć z różnych względów.
Teraz po przekazaniu części aktywów do SRK, po skorzystaniu szeregu ludzi z możliwości odejścia z branży oraz przy rzeczywistym zainteresowaniu branżą ze strony rządu można zacząć realizować szereg projektów, o których zawsze mówiono, ale pozostawały w sferze wyobrażeń i marzeń. Ważnym była sprzedaż niektórych kopalń do Spółek Energetycznych. Teraz mogą funkcjonować w nowych warunkach.
Co mi się marzy? Optymalizacja zatrudnienie zarówno „na dole”, jak i „na powierzchni”, uporządkowanie kwestii płacowych, uporządkowanie kwestii flapsów, zasad dostępu do niektórych przywilejów (chociażby Barbórki). Zdaję sobie sprawę, że wszystkie te wyzwania należy rozwiązać w warunkach konsensusu: Rząd – Zarząd – Związki Zawodowe. Nie ma możliwości bez aktywności związków zawodowych np. wynegocjować nowych ZUZP-ów, a te obecnie obowiązujące są już rzeczywiście stare, z lat dziewięćdziesiątych.”
R.S.
były z-ca dyrektora kopalni należącej
do ówczesnej KW SA
![](https://keystoneadvisory.pl/wp-content/uploads/2017/12/gornictwo.jpg)
![](/wp-content/uploads/2017/12/advicom.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/cos.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/jsw-sa.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/katowicki-holding-weglowy.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/koksownia-przyjazn.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/kompaniawedglowa.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/pg-silesia.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/polski-koks.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/sej.png)
![](/wp-content/uploads/2017/12/victoria.png)